sptom
nie no , podłokietnik mistrzostwo świata !!!!!!!!!!!!
To znaczy serio mówisz czy ze mnie żartujesz??
Imho w OI przedni podłokietnik się sprawdza raz, że ma co zrobić z prawym łokciem podczas krujzingu a po dwa trochę gratów podczas jazdy tam trzymam na tzw. podorędziu
Regulacje lędźwi raz użyłem i tyle bo w sumie tylko sam zasiadam za wolantem mojej padaki :szeroki_usmiech
I jeśli bym wsiadł do OI i nie potrafił bym znaleźć odpowiedniej pozycji za kierą to może bym rozważył zakup tego ustrojstwa lub jak pisałem wcześniej kilka osób o zróżnicowanej anatomii korzystałoby z auta jako kierownik to może w to bym zainwestował :szeroki_usmiech
[ Dodano: Czw 17 Kwi, 08 21:32 ]
Zamieszczone przez jacog
Co do podłokietnika to nie zamierzam zamawiać - zamontuje go sobie poźniej. Ale z tego co czytałem tu na forum to podłokietnik w O1 jest do d..uszy (co innego niby w O2).
Na prawdę nie rozumiem takiego podejścia????? Do tej pory też uważałem, że to gadzet ale od czasu zakupu OI z podłokietnikiem zamieniłem zdanie!
Kolego podjedź kiedyś na spota i przejedź się z kimś kto ma podłokietnik a imo zmienisz zdanie :szeroki_usmiech
"Octavia - niewygodne auto dla prawdziwych twardzieli". :diabelski_usmiech
Hasło bardziej chwytliwe niż "Skoda - przemyślane rozwiązania" :diabelski_usmiech
Panowie jak dla mnie fotele w Octavii to nie jest najmocniejsza strona delikatnie to ujmując!!! Co do regulacji odcinka lędźwiowego to nie jestem pewny czy jest to jakiś ważny gadżet, bo jak raz ustawiłem to tak ciągle jeżdzę i wogóle o tym nie pamiętam, a mój kręgosłup jakoś nie odczuwa większego komfortu!!!
Co do podłokietnika to jest to jak dla mnie SUPER sprawa!!!! Świetnie się sprawdza i mówiąc szczerze to jakbym miał do wyboru podłokietnik lub regulację odcinka lędźwiowego to bez zastanowienia podłokietnik!!!! :szeroki_usmiech Należy dodać, że mówię tu o oryginalnym podłokietniku, a nie o jakimś dokładanym, bo jeszcze nie spotkałem się z takim, żeby był super stabilny i nie skrzypiał!!!
Co do tylnej wycieraczki a raczej jej braku, to uważam że to jakieś wielkie nieporozumienie!!! Jak można oszczędzać na czymś takim!!! Może i na trasach jest ona niepotrzebna, ale ja sporą część kilometrów robię po mieście i tam sie ona często przydaje tzn. przydałaby się!!!! Prosty przykład wsiadam do auta kiedy pada deszcz i potrzebuję wycofać. Przez tylnią szybę kompletnie nic nie widać i właśnie w takich najczęsciej sytuacjach się wkurzam na brak tego ustrojstwa!!!
Prosty przykład wsiadam do auto kiedy pada deszcz i potrzebuję wycofać. Przez tylnią szybę kompletnie nic nie widać i właśnie w takich najczęsciej sytuacjach się wkurzam na brak tego ustrojstwa!!!
tu się zgadzam w przypadku braku czujników cofania, gdy są czujniki jadę i tak na słuch i zawsze jest OK,
a przy wyskakiwaniu zza winkla czy zza auta ze sznurka ustawionych na parkinku pod dowolnym kątem tylna szyba nie jest IMO potrzebna
Tylna wycieraczka w jakims stopniu odpowiada za bezpieczenstwo (widzenie do tylu w nocy podczas deszczu) a na takich sprawach nie powinno sie oszczedzac.
Tylna wycieraczka w jakims stopniu odpowiada za bezpieczenstwo (widzenie do tylu w nocy podczas deszczu) a na takich sprawach nie powinno sie oszczedzac.
kurcze, naprawdę nie chcę żeby to zabrzmiało jako krucjata z mojej strony przeciwko wycieraczce :lol: ale powyższe stwierdzenie akurat w przypadku O1 liftbacka (gdzie praktycznie wszystko zatrzymuje sie na zderzaku i "tyłku") nie jest IMO za bardzo trafione- w najgorszym syfie widać co się dzieje z tyłu...
nie wiem jak jest w kombii ale _podejrzewam_ się że tam bez wycieraczki jest się w "czarnej du*ie"
ale powyższe stwierdzenie akurat w przypadku O1 liftbacka ... nie jest IMO za bardzo trafione
dokladnie tak, przez blisko poltora roku nie zauwazylem zeby byla niezbedna, jak juz pisali inni, jakis ostro padajacy snieg czy cos, to moze
ale przy normalnej jezdzie w deszczu itp, nie jest wogole potrzebna, tak samo jak w sedanie
no coz w kombi to faktycznie nie ma lekko niezbedna. ale nie o kombi tu mowa lecz o LFB, okej zgodze sie ze musi mocno padac zeby byla potrzebna, domyslam sie tez ze po postoju w deszczu wsiadasz do auta i przez tylna szybe nic nie widac, ale da sie z tym zyc, okej, tylko przeczytajmy jeszcze raz slowa kolegi: ''500zł ale nie o kase chodzi tylko o funkcjonalność'' .
Tak wiec podsumujmy bo inaczej nigdy do wnioskow nie dojdziemy:
Wg. uzytkownikow LFB tylna wycieraczka to dodatek ktory czasem jest przydatny i pomocny, jednakze nie jest ona niezbedna
A skoro nie o kase tu chodzi to decyzja jest chyba jednoznaczna.
kozi1987, no i o to właśnie chodzi, że koszt takiej wycieraczki nie jest duży 500zł, a później można żałować jak sobie człowiek zrobi "kuku" cafając na parkingu w niesprzyjającą pogodę!!! Pewnie późniejszy koszt dołożenia takiej wycieraczki będzie wyższy, a i pewnie nikt o zdrowych zmysłach by się w to nie bawił!!! Co nie zmienia faktu, że wycieraczka tylna w HB nie jest niezbędna...
kozi1987, no i o to właśnie chodzi, że koszt takiej wycieraczki nie jest duży 500zł, a później można żałować jak sobie człowiek zrobi "kuku" cafając na parkingu w niesprzyjającą pogodę!!! Pewnie późniejszy koszt dołożenia takiej wycieraczki będzie wyższy, a i pewnie nikt o zdrowych zmysłach by się w to nie bawił!!! Co nie zmienia faktu, że wycieraczka tylna w HB nie jest niezbędna
to chyba lepiej wziąć czujniki parkowania, chyba że już montują seryjnie,
IMHO lepiej wziąć lędźwie niż wycieraczkę, albo fotele Leon TS
Jako użytkownik LFB z wycieraczką - zależy jak bardzo korzystasz z lusterka wstecznego w kabinie w czasie jazdy. Moim zdaniem bardzo przydaje się w mieście w deszczowej pogodzie - gdy jedziesz powoli nic nie zdmuchuje wody. Dobrej widoczności nigdy nie za wiele a 500 zeta nie wydatek przy cenie samochodu.
Dziekuje za wszystkie wypowiedzi. Wasze opinie apropos regulacji pod lędzwie oraz tylniej wycieraczki przydadzą mi się w podjęciu decyzji co do zakupu tych dwóch opcji - trochę czasu mam bo auto chce zamówić na początku czerwca.
Komentarz